LA #4


    Za nominację dziękuję Kirze.

    1. Masz jakieś marzenie?
    Hmm... przeruchanie multum postaci z najróżniejszych serii się liczy? Jeśli nie, to myślę, że za moje marzenie można uznać nieopisaną chęć krojenia zwłok #patologiatakbardzopiękna
    2. Czemu zaczęłaś pisać akurat takiego bloga?
    Haha, wszystkiemu winne AkaKuro xd Kiedy poznałam yaoi i się w nie wciągnęłam, bardzo szybko natrafiłam na ten cudny parking. Niestety niewiele znalazłam z nim opowiadań w sieci. Dlatego też postanowiłam stworzyć własne, długie, które pokazywałoby dokładnie, dlaczego uważam ten parking za kanon~ Można więc powiedzieć, że niedosyt AkaKuro był dla mnie swoistym bodźcem do założenia bloga.
    3. Umm... Ulubione zwierzę?
    Jaskółka.
    4. Demony czy anioły?
    Demony.
    5. Gdybyś miała stracić jeden zmysł, to jaki by to był?
    Smak.
    6.Ulubiona gra i dlaczego?
    To żeś dowaliła. Uh... Prawdę powiedziawszy, nie jestem gamerem, obecnie rzadko sobie grywam, ale jeśli muszę coś wybrać... Cóż, będzie to pewnie SpellForce: Zakon Świtu. Może nie jest to żadna gra z wyższej półki, ale w gimnazjum (w liceum zresztą też przez pewien czas) stale w nią grałam. Bardzo lubię gry strategiczne, a do SF mam po prostu cholerny sentyment.
    7. Ulubiony pairing z anime?
    AkaAka. Niemalże na równi z AkaKuro (uwaga, bo kogoś to zaskoczy xd).
    8. Co by tu... Co myślisz o stereotypach (nie mam pomysłu na pytania...)?
    Przyjęło się uważać za coś płytkiego ocenianie ludzi poprzez pryzmat stereotypów. Ale tak po prawdzwie, mają one podłoże ewolucyjne, chodzi tu o bardzo szybką ocenę ewentualnego zagrożenia. Nie patrzy się wtedy szerzej na kontekst osoby, a na cechy powierzchowne, które mogą sygnalizować niebezpieczeństwo. Mamy to w genach. Choć oczywiście sama biologia to jedno, a indywidualne - świadome - podejście to co innego. Gdy w grę wchodzi wolicjonalność, jedni kierują się nimi bardziej, inni mniej. Osobiście staram się patrzeć szerzej, kontekstowo. 
    9. Co sądzisz o yaoi?
    Nie trawię. Zło. Nasienie Szatana. Zabić, zanim złoży jaja. 
    A tak serio? Gatunek jak każdy inny, choć skłaniający się znacznie bardziej ku erotyce niż większość. Ja go kocham, urzekł mnie i odnajduję w nim naprawdę mnóstwo przyjemności. Co nie musi wcale oznaczać, że jest moim ulubionym na tle dziesiątek innych gatunków (pozostawię to niedopowiedzenie celowo, domyślajcie się xd).
    10. Miałaś jakieś traumatyczne przeżycie?
    Hmm... wjechanie w wieku pięciu lat twarzą w drzewo (w wyniku posiadania bardzo nieodpowiedzialnego ojca), podczas zjeżdżania na sankach z wielkiej górki się liczy? *tak, to właśnie powód jej obecnego skrzywienia umysłowego*
    11. Ulubiona zabawka z dzieciństwa?
    Co Ty masz z takimi pytaniami... Nie miałam ulubionej zabawki jako takiej. Ale jeśli wolno mi nagiąć reguły i potraktować książkę w taki sposób (w końcu zabawki mają sprawiać dziecku radość, a co innego robi książka~?), to odpowiedzią będzie saga HP.

    Wciąż nie rozdaję nominacji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz